Archiwum | Komentarze RSS feed for this section

Duch święty – bogini, Ewangelia Filipa

11 Wrz

Niektórzy mówią: „Maria poczęła z Ducha świętego”. Mylą się. Nie wiedzą, co mówią. Kiedy to jakaś kobieta poczęła z kobiety?
Ewangelia Filipa 17a

Ewangelia Filipa to tekst fascynujący (jak wszystkie apokryfy zapewne). I warto go poznać. Jest tam też wzmianka o Archontach, którzy chcą zniewolić ludzi, jest o Marii Magdalenie (kilkukrotnie) – „towarzyszce” (żonie) Jezusa. Jest o pierwszych ludziach i misji Chrystusa. O demonach. Jest wreszcie o ludziach stwarzających bogów i o tym, że wypadałoby, żeby to bogowie czcili ludzi…

Pod koniec zaś czytamy:

[…] Jeśli się jednak (zło) odsłoni, wówczas doskonała światłość wyleje się na każdego i wszyscy, którzy się w niej znajdują, otrzymają [namaszczenie].  Wtedy niewolnicy staną się [wolnymi] i uwięzieni zostaną zbawieni.
Ewangelia Filipa 125b

I to jest właśnie nasze zadanie. „Oświetlanie” zła. Zupełnie jak J8.32 – a prawda uczyni was wolnymi. Nie trzeba „walczyć” ze złem (w jakikolwiek sposób) zbrojnie. Chodzi o to, by stawić mu opór, by je oświetlić, pokazać, demaskować. A prawda nas wyzwoli. Gnosis liberabit nos.

Bóg karze do siódmego pokolenia

30 Lip

No tak. W świetle jednak tego czym/kim jest Bóg sami się karzemy. Jednak oczywiście nie chodzi o karę w potocznym rozumieniu, ani o pokolenia w rozumieniu dzieci, wnuki itd. Karanie syna za winy ojca to przenośnia. Chodzi naturalnie o prawo karmy, prawo przyczyny i skutku. Doświadczyć mamy wszystkiego. Być i katem i ofiarą. Jednak jeśli jesteśmy katem to „zapłacimy” za to w kolejnych wcieleniach. Tak to działa.

Miasta są żywe

17 Czer

Jest wiele analogii pomiędzy organizmami żywymi i „organizmami” miast. Rytm „bicia” serca, arterie, wielkość wpływająca na długość życia, rozkład i transfer energii itd. Jest cały dział fizyki, który się tym zajmuje. Fizyka systemów? Nie pamiętam. Ale nie ważne. Kluczowe jest pytanie dlaczego? Dlaczego miasto „żyje” jak biologiczny organizm?

Tego pytania naukowcy nie zadają. Szukając odpowiedzi musieliby sięgnąć poza fizykę. Choć przecież fizyka jest tylko opisem fragmentu rzeczywistości hala. A odpowiedź jest prosta. Tak „systemy” żywe – jak rośliny, zwierzęta i ludzie, jak i systemy budowane przez ludzi – jak miasta, powstają według tych samych zasad. Gramy w grę, znamy zasady i według nich żyjemy. I nie szkodzi, że najczęściej świadomie nie mamy o nich pojęcia.

Mesjasz

14 Maj

bogowie

Znów nie wiem czyje to (może ktoś wie?) ale dobre. Rzeczy wymaga jednak słowa komentarza. To nie jest dowód, ani na tożsamość Horusa, Mitry, Dionizosa, Kriszny i Chrystusa, ani na mityczność (nieprawdziwość) ich istnienia. To jest dowód manipulacji kultem. J8.32.

Egzorcyści czyli rozpacz i trwoga

7 Maj

Dziś jadąc samochodem przysłuchiwałem się audycji radiowej, w której zaproszono księdza, pastora, kogoś z islamu i jeszcze chyba popa. Niestety włączyłem w trakcie i nie wiem kto to był.

Pisałem już o opętaniach, temat jest interesujący i nad wyraz ważny więc nadstawiłem uszu.

Prawosławie opętanie traktuje jako zaszłość historyczną bo „opisał to już Dostojewski w XIX wieku”. Protestantyzm wie, że to jest kwestia zaburzeń psychicznych i pozostawia rzecz psychiatrom. Islam uważa, że człowiek sam decyduje o sobie więc o opętaniu nie może być mowy. Kościół rzymski ma egzorcystów i ich liczba rośnie i też współracują z psychiatrami.

Zdumiał mnie pop – nie wiedziałem, że Dostojewski był „ojcem kościoła” wschodniego. Zdumiał mnie pastor de facto negując sprawy ducha. Nie zdumiał muzułmanin, nie powiedział nic do rzeczy. I nie zdumiał ksiądz (nie będący formalnie egzorcystą), też coś tylko bełkotał.

Konkluzja jest jedna – żaden z nich nie miał bladego pojęcia o opętaniu. Żaden. Najmniejszego. Nie wiem według jakiego klucza zostali zaproszeni akurat oni. Ani dlaczwgo nie było żadnego rabina. Ale sądzę, że była to grupa reprezentatywna i fakt ten, jak sie dobrze zastanowić, przeraża.

Doloż moja dolo! Starożytny anioł stróż

6 Mar

Wiemy, że ktoś może mieć ciężką dolę. Ale nie wiemy co to znaczy…

Dole i Geniusze (Fortunae i Geni) to starogreckie jeszcze bóstwa, indywidualne, w zasadzie opiekujące się człowiekiem już od urodzenia. Czyli taki anioł stróż z chumorami, bo dola, a właściwie Dola, czy nawet Dole człowieka, mogły być trudne, ciężkie, przeciwne i w różne wpędzające go terminy – że tak nieco archaicznie się wyrażę.

Archetypy czyli dlaczego smoki kochają złoto

16 Sty

W baśniach smoki kochają złoto, śpią na nim, pilnują go, pragną i dla niego zabijają. Jest to na przykład główny motyw tolkienowskiego „Hobbita”. Ale dlaczego? Przecież nie żywią się nim, nie wydają na nic pieniędzy.

To echo wierzeń sumeryjskich, na których bazuje judaizm, chrześcijaństwo, a wcześniej wierzenia egipskie. Sumeryjscy bogowie potrzebowali złota, żywili się nim, ludzie dla nich pracowali (etymologicznie słowo kult pochodzi od słowa praca) wydobywając złoto.

En-Ki, który został de facto wygnany przez brata „na dół” czyli do Afryki, na „dolną” – południową półkulę przeniósł się tam, by nadzorować wydobycie złota. Stał się on też prototypem biblijnego smoka, węża, który skusił Ewę. A sumeryjscy bogowie pochodzili z Gwiazdozbioru Smoka (Alfa Draconis).

I dlatego właśnie w baśniach smoki potrzebują i kochają złoto.

Alleluja

27 Gru

W starohebrajskiej liturgii radosne uniesienie wyrażano przez wielokrotne powtarzanie słowa hellel, w kościele (chrześcijańskim) etiopskim – ellel.
Alleluja prawdopodobnie wzięło się z hellel (śpiewaj) Jahwe.
za G.Hancock „Znak i pieczęć”

Żeby było naukowo

10 Gru

Wszyscy byliśmy w błędzie, to co nazywamy materią jest energią, której wibracja została spowolniona do poziomu odbieranego przez zmysły
Albert Einstein

Dodam od siebie, że nasze zmysły odbierają także wyżej wibrującą energię, ale umysł nauczył się wycinać ją jako szum informacyjny. Wszyscy wiemy, że mózg filtruje rzeczywistość i dane docierające ze zmysłów, ale czy wiecie jaka jest skala tego zjawiska? Do świadomości dociera niecałe 10 promili (sic!) informacji. Niemal 100% jest filtrowane. Podświadomość odbiera oczywiście wszystko, plus informacje poza-zmysłowe. I tyle jeśli chodzi o „wykorzystywanie mózgu w kilku procentach”… To jest (zresztą też już naukowo obalony) nonsens i nieporozumienie.

Świadomość Chrystusowa

30 List

Cóż to jest? O co chodzi z tą Kosmiczną Świadomością, Świadomością Chrystusową, o której tylu ludzi mówi teraz tak wiele? Czy to kolejny termin, który przyjmujemy bez próby zrozumienia?

To zrozumienie (nie tylko wiedza) wszystkiego o wszystkim, dostęp do Akashy, która jest boskim eterem, a zapewne także jakąś formą boskiej emanacji. Aspektem.

A więc jest i jednocześnie nie jest prawdą, że wszyscy mamy w sobie Świadomość Chrystusową. Bo wszyscy mamy, ale nikt z nas nie ma…